Odkrywamy uroki jesieni: liście, jabłka i grzyby

Odkrywamy uroki jesieni: liście, jabłka, grzyby

Przekonajcie się do magii jesieni! Zaczarujcie barwami kolorowych liści, smakiem pysznych jabłek i zapachem grzybów. Wprowadźcie do swojego życia nieco aromatycznego powietrza i przyjemności jesiennego sezonu. Nauczcie się także z nami nowych słów angielskich związanych z jesienią. Odkrywamy uroki jesieni po angielsku.

Odkrywanie Uroków Jesieni

Pomyślicie zapewne, że oszaleliśmy. Jednakże w dzisiejszym wpisie odkrywamy uroki jesieni. Nauczymy także kilku podstawowych fraz i słów powiązanych z tą jakże kolorową porą roku (COLOURFUL SEASON)

5 Powodów dla których Kochamy Jesień ( Autumn/Fall)

Uroki Jesieni: Kolorowe Liście

Po pierwsze, uwielbiamy jesień za kolorowe liście (LEAVES) uzupełnione pomarańczem dyni (PUMPKIN) i fioletem wrzosu (HEATHER) . Żadna inna pora roku nie mieni się tak różnymi kolorami jak jesień.

Jesienne Jabłka: Chrupkie i Kwaśne

Po drugie, za pyszne jesienne jabłka (APPLES). Chrupkie (CRISPY), bardziej kwaśne (SOUR) niż słodkie (SWEET). Z takich jabłek szarlotka (APPLE PIE) z cynamonem (CINNAMON) smakuje wyśmienicie (DELICIOUS). Można też zacząć przytulny (COSY) dzień posilając się o poranku owsianką (OATMEAL) z pysznymi jesiennymi jabłkami. Nie zapomnijcie tylko o aromatycznych przyprawach korzennych (SPICE).

Zapachowe Uroki Jesieni: Grzyby i Pieczone Ziemniaczki

Po trzecie, kochamy jesień za zapach grzybów (MUSHROOMS), wędrówki leśnymi ścieżkami (FOREST TRAILS) i w ogóle okres zbiorów (HARVEST) i przetworów (PRESERVES). Gdy byliśmy dziećmi jesień pachniała ogniskiem (BONFIRE). Pamiętamy, że paliliśmy suche liście oraz zajadaliśmy się pysznymi pieczonymi w ognisku ziemniaczkami (POTATOES).

Rześkie Powietrze i Aromatyczne Napoje

Po czwarte, jesień to dla nas rześkie powietrze (CRISP AIR). Uwielbiamy o poranku wpuścić pachnące deszczem (RAIN) i mgłą (FOG) powietrze do domu. I cóż, że chłodno (COOL) ? To doskonały powód, by napić się gorących i aromatycznych napojów (HOT AND WELL-SEASONED BEVERAGES) z dodatkiem imbiru (GINGER), anyżu (ANISE) czy goździków (CLOVES). A także, by wejść pod ciepły kocyk (BLANKET) z ciekawą książką. 

Taplanie się w Błocie i Dźwięk Deszczu

Po piąte, legalnie i bez ograniczeń można taplać się (WALLOW) w błocie (MUD). Warunkiem są solidne kalosze (WELLIES) i kurtka lub płaszcz przeciwdeszczowy (RAINCOAT). Kolorowy parasol (UMBRELLA) też się przyda. Tak wyposażeni możemy wyruszać na skoki w kałuże (PUDDLES). Nawet w deszczu. Dźwięk deszczu, gdy leje jak z cebra (RAIN CATS AND DOGS), też może uspokoić skołatane nerwy (FRAYED NERVES). 

Wiosna Tuż, Tuż…

Jeśli jednak nadal Was nie przekonaliśmy do jesieni, to pamiętajcie, że z każdym kolejnym ciemnym (DARK) dniem coraz bliżej wiosny (SPRING). Kwestia odwrócenia perspektywy. Zamiast jednak przeczekiwać te kilka miesięcy, zachęcamy Was do cieszenia się urokami jesieni. W międzyczasie, możecie też zajrzeć na naszą stronę i poczytać O nas , a najświeższe informacje znajdziecie na naszym profilu FB.

Back to school! Angielskie słówka związane ze szkołą

Początek roku szkolnego

Wkrótce rozpoczęcie nowego roku szkolnego. W związku z tym chcieliśmy Wam przypomnieć kilka słówek i zwrotów związanych ze szkołą.

Rad nierad, nowy rok szkolny (SCHOOL YEAR) tuż tuż. Niezależnie od tego, czy idziecie do szkoły podstawowej (PRIMARY SCHOOL), średniej (HIGH SCHOOL), czy też postanowiliście rozpocząć naukę języka obcego w szkole językowej (LANGUAGE SCHOOL), czas wyruszyć na zakupy do pobliskiego sklepu papierniczego, który po angielsku nazywamy STATIONERY, aby zakupić wyprawkę szkolną (SCHOOL STARTER KIT) .

Back to school! Angielskie słówka związane ze szkołą


Oprócz podręczników (BOOKS), na pewno przydadzą się: nowe zeszyty (NOTEBOOKS), notatniki (PADS), bloki rysunkowe (SKETCH PADS), a może przy okazji nowe plecaki (SCHOOL BAGS). Nie zapomnijcie też o w pełni wyposażonym piórniku (PENCIL CASE), a w nim koniecznie: różnokolorowych długopisach (PENS), ołówkach (PENCIL) bez lub z gumką do mazania (RUBBER), linijce (RULER) oraz kolorowych kredkach (CRAYONS) lub pisakach (FELT-TIPS). Oprócz tego coś, co na pewno będzie świetną pomocą w organizowaniu notatek czy też sposobem na naukę nowych słówek, czyli klejone, kolorowe karteczki (POST-ITS). Warto być przygotowanym zanim otrzymamy nasz nowy plan lekcji (TIMETABLE) i zadzwoni pierwszy dzwonek.

Let’s go by train – angielskie słownictwo na dworcu kolejowym

Angielskie słówka, stacja kolejowa

Gdyby kiedyś zdarzyło Wam się podróżować pociągiem w Anglii lub w innych częściach świata, postarajcie się zastosować przynajmniej część ze słówek i zwrotów, które przedstawiamy Wam w poniższym wpisie.


Kiedy już postanowicie podróżować koleją (TRAVEL BY TRAIN), jeszcze zanim udacie się na dworzec kolejowy (RAILWAY STATION), sprawdźcie dokładny rozkład jazdy (TIMETABLE) na internecie lub na samym dworcu. Sprawdźcie dokładnie odjazdy (DEPARTURE TIMES) i na wszelki wypadek godziny przyjazdu pociągów (ARRIVAL TIMES). Zastanówcie się, czy zamierzacie odbyć swoją podroż w godzinach najczęściej użytkowanych przez podróżnych (PEAK TIME), czy raczej w godzinach mniejszego zainteresowania transportem kolejowym (OFF-PEAK TIME). Oczywiście ta druga opcja gwarantuje Wam większy komfort i pewność, że pociąg nie będzie zatłoczony, czyli CROWDED.

Walia stacja

Żeby zupełnie legalnie i bez przeszkód podróżować koleją, musicie nabyć bilet podróżny (TRAIN TICKET) i uiścić za niego opłatę, którą w języku angielskim nazywamy FARE. Na obecnym poziomie rozwoju technologicznego w wielu miejscach na świecie można kupić bilet w automacie (TICKET MACHINE). Jeżeli jednak istnieje taka możliwość, dla własnego spokoju skorzystajcie z kasy biletowej (TICKET OFFICE).

Jeżeli zamierzacie podróżować do wybranego przez siebie miejsca i zostać tam, potrzebujecie bilet w jedną stronę, czyli SINGLE TICKET, Gdybyście jednak zamierzali kupić bilet w obie strony, musicie poprosić o RETURN TICKET. Jeżeli zamierzacie przemieszczać się z jednego miejsca do drugiego bez przesiadek, na przykład z miasta Manchester do miasta Birmingham, musicie być pewni, że wybierzecie połączenie bezpośrednie, czyli DIRECT TRAIN. W innym przypadku czeka Was przesiadka (CONNECTION) i będziecie musieli przesiąść się w określonym punkcie do dodatkowego pociągu, który Anglicy nazywają CONNECTING TRAIN.

Japonia samobójcy

Jeżeli nie zależy Wam na nadzwyczajnym komforcie jazdy, kupicie bilet drugiej klasy (SECOND CLASS TICKET). Gdyby jednak zależało Wam na wyższej jakości obsługi i lepszym komforcie podróży, koniecznie kupcie bilet pierwszej klasy, czyli FIRST CLASS TICKET. Gdybyście dodatkowo chcieli skorzystać z możliwości podróżowania w przedziale sypialnym (THE SLEEPING CAR), musicie pamiętać o zgłoszeniu tego faktu przy zakupie biletu.

Może się zdarzyć, że kiedy będziecie czekali na peronie (PLATFORM), usłyszycie informację, że Wasz pociąg będzie opóźniony – DELAYED. W najgorszym przypadku, z powodu warunków pogodowych lub zdarzeń losowych, Wasz kurs może zostać odwołany, czyli CANCELLED. Jeżeli zdarzy się ta pierwsza sytuacja, udajcie się do poczekalni (WAITING ROOM), poczytajcie gazetę lub książkę i czekajcie na kolejne doniesienia. Kiedy już Wasz pociąg przybędzie, będziecie mogli nieco odpocząć pijąc kawę lub herbatę w wagonie restauracyjnym (BUFFET CAR) .

W czasie podróży bądźcie przygotowani na kontrolę biletową, którą przyprowadzi pan konduktor lub pani konduktorka, czyli TICKET INSPECTOR.

Kiedy już Wasz pociąg nadjedzie, musicie do niego wsiąść (GET ON THE TRAIN). Na stacji docelowej będziecie musieli z niego wysiąść (GET OFF THE TRAIN).

HAVE A GOOD JOURNEY !!! 🙂

Let’s go to the pub – angielskie słownictwo w barze

Angielskie słówka i frazy w barze

Wybierzmy się dzisiaj do angielskiego pubu! Spędzanie czasu w pubach to rzecz bardzo tradycyjna dla Brytyjczyków. Gdybyście kiedyś wybrali się do takiego miejsca, dobrze będzie znać kilka słów i zwrotów! Zachęcamy do nauki!


Czy potraficie znaleźć doskonalsze miejsce do praktykowania języka angielskiego niż angielski pub? Towarzystwo innych ludzi, okazja do poznania nowych przyjaciół oraz jowialna, luźna atmosfera stwarzają znakomite środowisko do ćwiczenia języka angielskiego. Dobrze jednak, jeżeli przed wyjściem do baru dobrze się przygotujemy i poznamy słownictwo oraz zwroty, które z pewnością pomogą nam jak najlepiej wykorzystać ten czas zarówno do prowadzenia konwersacji jak i do spożytkowania dostępnych w pubie dóbr! Zacznijmy naukę!

KILKA WAŻNYCH SŁÓWEK

 

HAPPY HOUR – słówko bardzo obecnie popularne, oznaczające czas w ciągu dnia, kiedy napoje oraz posiłki w barach i restauracjach są dostępne w niższych cenach (discounted). Happy hour zwykle oznacza czas pomiędzy godzinami 15.00 i 16.00. Możemy zatem zaproponować znajomy wyjście w tym czasie do pubu i powiedzieć:

How about going for a happy hour?

BOOZE – słówko to jest kolokwializmem/slangiem oznaczającym alkohol. Kiedy więc po udanej imprezie chcecie zakomunikować nieobecnym, że było tam mnóstwo alkoholu, powiecie:

There was a lot of booze at the party!

DRAFT BEER/DRAUGHT BEER – piwo nalewane z beczki (keg). Jeżeli jesteśmy amatorami takiego napoju, możemy powiedzieć:

I prefer draft beer to bottled beer.

ON TAP – jest to fraza odnosząca się do piwa beczkowego. Jeżeli właśnie takiego piwa chcecie się napić, zapytajcie barmana, jakie piwo jest w ofercie wśród piw beczkowych. Powiedzcie:

What kind of beer do you have on tap?

A ROUND – kolejka. Jeżeli chcecie ugościć przyjaciela w barze i zamówić dla niego/niej piwo, powiedzcie:

Susie, I’ll buy the next round.

A BOUNCER – tzw. bramkarz, a więc osoba upewniająca się, że w barze, klubie, dyskotece panuje spokój i żaden z bywalców nie wszczyna awantur (kick up a fuss). Najlepiej zatem jest zachowywać się poprawnie, żeby nie mieć do czynienia z jegomościem.

ON THE ROCKS fraza będąca odpowiednikiem polskiego „z lodem”. Jeżeli chcecie zamówić whiskey w takiej właśnie formule, powiedzcie po prostu:

Can I have a whiskey on the rocks, please?

CHUG – czasownik oznaczający tyle, co polskie słowo „wyżłopać” lub, mniej kolokwialnie – wypić jednym haustem. Jeżeli macie przyjaciela, który zwykle wypija pierwsze piwo w błyskawicznym tempie, możecie o nim powiedzieć:

Mike always chugs his first beer at the pub.

HARD LIQUOR – to po prostu mocny alkohol (whiskey, vodka, gin).

SOFT DRINK – napój bezalkoholowy (orange juice, soda water)

DESIGNATED DRIVER – kierowca. Zdarza się, że jedna z osób wybierających się do pubu jest w tej fatalnej sytuacji, iż będzie kierowcą. Ten zwrot oznacza taką właśnie osobę. Jeżeli wypadnie na Was, możecie w barze powiedzieć:

Today I am the designated driver, so I will take a Sprite.

BUZZED – podchmielony. Nie trzeba chyba więcej niczego wyjaśniać 🙂

PLASTERED albo WASTED – dwa slangowe słówka oznaczające tyle, co polskie „nawalony”. 🙂


KILKA PRZYDATNYCH FRAZ

 

Jeżeli wybieracie się do pubu z przyjacielem i chcecie go/ją zapytać, co będzie zamawiać, najlepiej będzie użyć zwrotu:

What are you having?

 

Jeżeli chcecie powiedzieć, co zamierzacie zamówić, użyjcie prostego zdania:

I’ll have… (a pint of lager, a pint of bitter, a pint of stout).

 

Wyjaśnijmy trzy wspomniane powyżej rodzaje piwa. Lager to piwo jasne pełne. Bitter to angielskie piwo o intensywniejszym smaku goryczki i większej zawartości chmielu. Stout to rodzaj ciemnego, mocniejszego piwa często z dodatkiem słodu karmelowego.

Jeżeli pub posiada swój ogródek piwny na zewnątrz, a pogoda sprzyja spędzeniu czasu przy piwie na świeżym powietrzu, zaproponujcie to swoim znajomym. Powiedzcie:

Shall we sit outside?

Niekiedy do piwa chcemy zamówić przekąski. Zapytajmy barmana, czy w ogóle jakiekolwiek są dostępne. Zapytajmy:

Do you have any snacks?

Gdyby przyszła Wam ochota na zjedzenie bardziej konkretnego posiłku – angielskie puby zwykle oferują również jedzenie – zapytajcie:

Do you serve food?

Jeżeli po wypiciu piwa macie ochotę na kolejne, poproście o nie barmana mówiąc po prostu:

Another beer, please.

Kiedy usłyszycie w pubie, że barman woła: „Last orders!„, lub „Last calls!„, oznacza to, że będziecie mogli złożyć już ostatnie zamówienie.

Jeżeli jesteście zadowoleni z obsługi i płacicie swój rachunek, możecie powiedzieć do barmana:

Keep the change!

Jest to zwrot, którego używamy, kiedy chcemy zostawić resztę barmanowi jako napiwek.

Oczywiście istnieje taka możliwość, że przesadzicie z ilością alkoholu i na drugi dzień będziecie mieli kaca (hangover). Wtedy zapewne mówicie to, co większość z nas: Koniec z piciem! (I’m never going to drink again!). Oczywiście nikt Wam w takie przyrzeczenie nie uwierzy, a Wy sami w niedługim czasie powtórzycie zwrot:

How about going to the pub?


 

Życzymy owocnej nauki. Najlepiej w miejscu, które doskonale nadaje się do przyswajania pubowego słownictwa, czyli w pubie! 🙂

 

Navajo Proverb. Co twierdzą indianie Navajo?

Wpis na blogu, przysłowie Navajo

„You can’t wake a person who is pretending to be asleep”, twierdzą Indianie Navajo. Nie można obudzić osoby, która udaje, że śpi. Jak w zasadzie rozumieć to powiedzenie?


Każdemu z nas zdarza się być w tym nastroju, kiedy jedyna rzecz, o której marzymy, to zamknąć się przed światem, schować głową pod kołdrą i spać, albo raczej udawać, że śpimy (pretend to be asleep). Żadnych ludzi! Żadnych dźwięków! Żadnych słów! Nie będziemy odpowiadali na telefony. Nie odpiszemy na żadne emaile. Nie zareagujemy na esemesy. Powodów dla takiego zachowania jest wiele. Każdy z nas walczy ze swoimi własnymi demonami (face our demons) i niekiedy to właśnie one przejmują kontrolę nad naszymi myślami i uczuciami. Gorzej, jeżeli demonów jest więcej niż tylko jeden. Czy warto podejmować walkę ze wszystkimi naraz? Po co, skoro z góry możemy założyć, że taką walkę przegramy. Bądźmy wyrozumiali dla samych siebie i oddzielmy demony stawiając czoła każdemu z osobna po kolei.

Czy jednak czas gorszego samopoczucia jest wystarczającym powodem, żeby całkowicie odwracać się od świata? W kiepskich momentach naszego życia mamy w zwyczaju tak bardzo koncentrować się na sobie (be self-absorbed), że zapominamy, jak postawa ignorująca świat wokół, nasza nieprzyjemna niechęć do bliskich, do przyjaciół, na którą z taką lekkością pozwalamy sobie, ponieważ czujemy się beznadziejnie (feel under the weather) to złe samopoczucie jeszcze pogłębia. W chwilach fatalnego nastroju (bad mood) stajemy się dla siebie pępkiem świata (the hub of the universe) i nie obchodzi nas cała reszta. Słodki egocentryzm! Ale taka reakcja wcale nam nie pomaga!

Czy nie lepiej położyć się na sofie i otworzyć oczy? Zaczerpnąć inspiracji od rodziny, przyjaciół, może z dobrej książki? Posłuchać tych, którzy nam dobrze życzą, a których tak łatwo odtrącamy, kiedy cały świat dał nam się we znaki (made life a misery)? Czy nasz nastrój poprawi się, kiedy zapadniemy się w pierzyny, zamkniemy drzwi do pokoju, przestaniemy w ogóle rozmawiać? Przecież znacznie lepszy efekt przyniesie rozmowa, spacer, kilka godzina spędzonych w kafejce z najlepszym przyjacielem, kiedy wspólnie poględzimy (chatter) na temat rzeczywistości, by w końcu dojść do wniosku, że przecież nie jest aż tak źle, że jeżeli odwrócić głowę w stronę jasnych przejawów życia (look on the bright side of life), to jest tam naprawdę w czym wybierać, choćby ta pyszna kawa i słodkie ciasteczko! Nie wińmy świata, nie wińmy przyjaciół, rodziny, nie wińmy samych siebie. Gorsze chwile to zupełnie naturalna sprawa dla ludzkiego życia. Postarajmy się jednak zmienić naszą reakcję na nie!

Kiedy już zapadniemy w ten metaforyczny, nieco udawany sen, zamiast poddawać mu się, poprośmy bliskie nam osoby o pomoc. Rozmowa, wspólny spacer, dobra herbata i uczucie, że komuś naprawdę na nas zależy (somebody cares) – a przecież zależy! – i może nam pomóc, kiedy tego potrzebujemy, napełni nas siłą i energią, której nie odzyskamy chowając się w pościeli przed naszymi własnymi demonami. Zmierzenie się z nimi musi przynieść pozytywny skutek. Oddanie własnego życia pod ich kontrolę uśpi nas na wiele, wiele lat.

 

Ten English jokes – czy angielski humor jest cool?

Nasz blog - dowcip

Niektórzy go uwielbiają zwracając uwagę na jego absurdalność, niezrozumiałość lub dalece posuniętą abstrakcyjność. Inni z kolei nie mogą go znieść uważając, że jest głupi, nudny, po prostu lame. A jakie jest Wasze zdanie? Przedstawiamy Wam dziesięć angielskich dowcipów. Czy któryś z nich uważacie za naprawdę dobry?


– 1-

 

A: Anton, do you think I am a bad mother?

B: My name is Paul.


– 2-

A: What is the difference between a snowman and a snowwoman?

B: Snowballs.


– 3-

Doctor: I’ve found a great new drug that can help you with your sleeping problem.

Patient: Great, how often do I have to take it?

Doctor: Every two hours.


 

– 4-

A: Oh darling, since you’ve started dieting, you’ve become such a passionate kisser…

B: What do you mean, passionate? I’m looking for food remains!

PODPOWIEDŹ: food remians – resztki jedzenia


– 5-

Q: What animal has five legs?
A: A pitbull returning from a playground.


– 6-

A naked woman robbed a bank. Nobody could remember her face.


– 7-

So much has changed since my girlfriend told me we’re having a baby. For instance my name, address and telephone number!


– 8-

Q: What do politicians and diapers have in common?
A: Both should be changed regularly, and both for the same reason.


– 9 –

Little Johnny asks his father:
Where does the wind come from?

I don’t know.

Why do dogs bark?

I don’t know.

Why is the earth round?

I don’t know.

Does it disturb you that I ask so much?

No son. Please ask. Otherwise you will never learn anything.


– 10-

A: Wow, honey, I never thought our son would go that far!

B: Yeah, the catapult is really amazing. Go get our daughter!

 

 

To tyle na dzisiaj. Chętnie dowiemy się, które z dowcipów uznaliście za śmieszne, głupie, nienormalne, nudne, pokręcone. Komentujcie!